- Bilety na wrocławski koncert Queen kupują fani z całego świata -
mówi Alicja Zakrzewska z firmy Dynamicom, która organizuje imprezę na
Stadionie Miejskim we Wrocławiu. Słynna grupa zagra 7 lipca na Rock in
Wroclaw Festiwal. - To najczęściej fanatycy zespołu, którzy jeżdżą na
koncerty od lat 70. ubiegłego wieku. Dzwonili do nas choćby z Argentyny
czy Japonii - dodaje Zakrzewska.
W Dynamicomie nie chcą zapeszać, ale liczą na tzw. sold out, czyli sprzedanie wszystkich wejściówek. Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie (na koncert wejdzie ok. 35 tysięcy widzów). Warto więc pospieszyć się z zakupem biletów, jeśli ktoś jeszcze tego nie zrobił (na www.ticketteam.com.pl). Jeszcze w maju bilety trafią też na inne portale oraz do stacjonarnych punktów sprzedaży, prawdopodobnie do EMPiK-u.
Brytyjska legenda zagra we Wrocławiu kilkanaście najbardziej znanych swoich utworów, m.in. "We are the Champions", "We will Rock You" czy "The Show Must On".
Oprócz Queen, na Rock in Wrocław wystąpi także IRA. Polski zespół obchodzi w tym roku 25-lecie działalności.
Dynamicom rozmawia jeszcze z popularnym zespołem Guano Apes. Ale nie wiadomo, czy Niemcy u nas wystąpią.
- Rozmowy trwają - ucina Alicja Zakrzewska.
Kto by nie zagrał jako trzeci zespół, wychodzi na to, że koncerty potrwają kilka ładnych godzin. Czy nie ma obawy, że widzowie się znudzą tak długą imprezą?
- Oczywiście, że nie. Festiwale przeważnie przecież są planowane na cały dzień, a nawet na kilka dni. Poza tym, jeśli ktoś będzie chciał posłuchać tylko Queen, to przyjdzie na stadion później, a nie od samego początku - mówi Tomasz Góralski, szef Dynamicomu.
Najtańsze wejściówki kosztują 99 złotych, najdroższe: 700 złotych.
źródło: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/572003,wroclaw-juz-15-tysiecy-osob-kupilo-bilety-na-queen,id,t.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz